Jeżeli myślimy o cierpieniu i krzywdzie, to bardzo często będziemy obwiniali cały świat dookoła. Wówczas wydaje nam się, że bliscy lub przyjaciele, czy też koledzy z pracy są odpowiedzialni za wszystkie nasze niepowodzenia. Jest to oczywiście całkiem normalny odruch psychiczny typowo obronny. Szukamy wówczas wytłumaczenia na zaistniałą negatywną sytuację, ale nigdy w pierwszej kolejności nie będziemy myśleli o tym, że jest to akurat nasza wina.

Statystycznie okazuje się jednak, że problem był wygenerowany przez nas samych. Dodatkowo są też osoby, które będą cierpiały na wymyślanie problemów. W takiej sytuacji kłopotem może być to, że nie wygraliśmy w żadną grę, odwiedzając darmowe gry kasynowe lub nie mamy żadnych osiągnięć w sporcie, czy też może nie jeździmy dobrym samochodem. Możliwy jest też gorszy scenariusz, gdy nie zdajemy sobie sprawy z tego, że obwiniając innych o nasze cierpienie, sprawiamy im przykrość, czy też nawet wywołujemy bardzo często intensywny ból psychiczny.

Przyczyny negatywnego nastawienia

Nierzadko też można spotkać w każdej przestrzeni zawodowej lub w grupach znajomych i przyjaciół, czy też może w rodzinach osoby, które są zawsze nastawione negatywnie do całej egzystencji. Szukają po prostu wszędzie problemu, a każdy zastanawia się, co jest z nimi nie tak. Przyczyną może być i tak jest w większości przypadków dzieciństwo. Chodzi głównie o wzorce, które będą pochodziły od opiekunów lub rodziców.

Jeżeli dziecko wyrosło w miejscu, gdzie rodzice stale byli niezadowoleni i po prostu nie lubią swoich charakterów, to możemy być pewni, że takie przyzwyczajenia i negatywne cechy będą przechodziły na potomstwo. Dziecko wychowane w tym, aby ciągle patrzeć krytycznie na siebie i zazdrościć innym, w konsekwencji będzie umniejszać swoją osobę. To z kolei wpływa na bardzo duże zaburzenia, jeśli chodzi o ocenę na przykład moralną własnego postępowania. W końcu całe nasze życie również to psychiczne polega na tym, aby uzyskać jakiś balans. Jak to się mówi, przesadzać, nie można w żadną stronę.

Dwie strony tego samego

Największym problemem, który zawsze jest zdiagnozowany przez psychologa, jest niemożność właściwej oceny własnej osoby. Wynika to bardzo często z niedojrzałości emocjonalnej i wspomnianych złych wzorców. Trzeba także zaznaczyć, że osoby, które nie doceniają samych siebie i bardzo negatywnie o sobie myślą charakteryzują się właściwie taką samą postawą jak malkontenci albo ludzie toksyczni, czy też dyktatorzy. W tym przypadku wahadło wartości przechyla się w drugą stronę, ale mówimy o takim samym przesileniu.

Jedna i druga postawa są po prostu niewłaściwe i przesadne. Trzeba, więc robić wszystko, aby znaleźć jakiś złoty środek i obiektywnie ocenić swoją osobę. Jeśli naprawdę mamy powody, aby myśleć o sobie niezbyt dobrze, to wówczas będziemy wiedzieli, co można poprawić w naszym charakterze, a które pozytywne cechy należy utrzymać. Czasami w takiej sytuacji potrzebna jest bardzo intensywna psychoterapia.

Przede wszystkim pokochaj siebie

Duże znaczenie będzie mieć nawet jakaś forma medytacji i uspokajania myśli. W praktyce terapeuci, a nawet zwykli lekarze rodzinni będą zalecali nam zwykłe ćwiczenia oddechowe, które potrafią zdziałać cuda. Uspokajamy wtedy organizm, choć są to tylko działania doraźne.

Na dłuższą metę musimy sobie poprzez terapię uzmysłowić, że tak jak inni jesteśmy niedoskonali, ale też nigdy nie będziemy idealni. Jeżeli nasze wady nie są zbyt dużo, a przede wszystkim nie będą szkodziły innym, to można je nawet polubić jako pewną ekstrawagancję. Musimy po prostu sobie do lustra mówić codziennie: „Jesteś w porządku”.

Poprzedni artykułTypy na żużel. Skąd brać pewniaki, by zarabiać?
Następny artykułDlaczego inne osoby nas denerwują?